Jak donosi Biełsat:
Białoruski dyktator ostrzegł, że użyje rosyjskiej rakiety balistycznej, zanim ktoś zdecyduje się napaść na Białoruś “przy użyciu czołgów, które Polacy kupują od Korei po Amerykę”.
“Oriesznik” to rosyjska balistyczna rakieta pośredniego zasięgu do 5,5 tys. km. Prawdopodobnie jest to wyposażona w konwencjonalne głowice wersja międzykontynentalnego pocisku Rubież. Jednak w rosyjskiej propagandzie przedstawiana jest jako nowa “cudowna” broń hiperdźwiękowa. Rosjanie zastosowali ją po raz pierwszy przeciwko Ukrainie 21 listopada, uderzając w miasto Dniepr. Przerzucenie “Oriesznika” na Białoruś zapowiedział Władimir Putin podczas swojej piątkowej wizyty w Mińsku.
Alaksandr Łukaszenka oznajmił, że odpowiedź dla najeźdźców “będzie poważna”, bo “przeciwko tej broni nie ma antidotum”. Wbrew faktom stwierdził też, że uderzenie rosyjskiej rakiety w ukraińskie przedsiębiorstwo Jużmasz zmiotło go z powierzchni ziemi.
– Obecnie zastanawiamy się, gdzie i na jakich terenach rozmieścić tę broń (…). Mamy około trzydziestu takich miejsc. Wybierzemy odpowiednie, ponieważ minimalna odległość od obiektów celu musi być zachowana. Rozmieścimy i wycelujemy – stwierdził.
Podkreślił, że “cele do ataku będziemy określać my na Białorusi”. Zapowiedział, że Rosjanie pomogą w obsłudze rakiet, a decyzja o “naciśnięciu guzika” będzie wspólna. Zapowiedział, że mogą być one umieszczone na stanowiskach wykorzystanych do składowania dawnej sowieckiej strategicznej broni jądrowej.
Stwierdził, że właśnie z powodu zachowania infrastruktury dla broni jądrowej jego wrogowie nazywali go dyktatorem, bo robił “to, co im się nie podobało”.
Białoruski dyktator wygłosił swoje oświadczenie podczas wizyty w przedsiębiorstwie POŻSNAB, zajmującym się produkcją specjalistycznych pojazdów dla straży pożarnej. Podczas spotkania z pracownikami zapewnił też, że na Białorusi znajduje się kilkadziesiąt głowic jądrowych i że to nie “żart”.
– Ostrzegłem wszystkich moich wrogów, “przyjaciół” i rywali: jeśli przekroczycie granicę państwa, reakcja będzie natychmiastowa.
Wcześniej śledztwo białoruskiej opozycyjnej organizacji BELPOL wskazywało, że nie ma dowodów na przerzut rosyjskich rakiet i głowic jądrowych na Białoruś.
jb / belsat. eu wg Biełta
#Białoruski #dyktator #ostrzegł #że #użyje #rosyjskiej #rakiety #balistycznej #zanim #ktoś #zdecyduje #się #nap..
