Jak donosi Biełsat:
Dzień 8. operacji Ukraińców w rosyjskim obwodzie kurskim. Dowódca kadyrowców Apti Ałachunow twierdzi, że wojska ukraińskie są już „skutecznie niszczone”. Jednak jego słowom przeczą nawet doniesienia znanych rosyjskich prowojennych kanałów.
Tzw. Z-kanały – Rybar i Dwa Majora – piszą, że żołnierze ukraińscy byli widziani we wsi Marynowka koło Sudży. Z doniesień i zdjęć zamieszczanych w internecie zarówno przez Ukraińców (z tej strony są to jednak skąpe materiały, bo wyraźnie dowództwo ukraińskie chce zachować jak największą ciszę informacyjną), jak i miejscowych Rosjan wynika, że sytuacja wokół miasteczka Sudża pozostaje napięta. Tymczasem władze jeszcze jednego rejonu w obwodzie kurskim (bolszesołdackiego) miały ogłosić ewakuację. Jest to rejon, który nie graniczy z Ukrainą.
Sytuacja jest jednak niejasna. Bo najpierw szef rejonu Władimir Zajcew ogłosił na portalu społecznościowym ewakuację i zbieranie próśb o ewakuację od mieszkańców, a potem post i komentarze zostały usunięte i pojawił się komunikat, że doszło do „włamania na konto”. Jednocześnie na koncie Zajcewa zapewniono, że prośby i komentarze, które wcześniej zostały zamieszczone, zostaną wzięte pod uwagę. Wezwano także do pisania listów na oficjalne konto miejscowych władz i podano numery telefonów do administracji.
Wczoraj wieczorem na YouTube były doradca prezydenta Ukrainy, były wojskowy Ołeksij Arestowycz, powołując się na własne informacje z obwodu kurskiego, gdzie, jak twierdził, walczą jego znajomi, powiedział, że siły ukraińskie zajęły już ponad 40 miejscowości. To więcej niż przekazywał dwa dni temu Putinowi gubernator obwodu Aleksiej Smirnow (według tamtych informacji zajętych zostało 28 wsi). Arestowycz chwalił przebieg operacji w obwodzie kurskim (i, jak podkreślił, również w obwodzie biełgorodzkim). To jest samo w sobie znaczące, bo od czasu zwolnienia go z funkcji doradcy na początku zeszłego roku był bardzo ostrym krytykiem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i wojskowego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandra Syrskiego. Dodajmy, że Arestowycz przebywa za granicą, jest bowiem ścigany przez prokuraturę na Ukrainie, głównie za swoje wypowiedzi i działania publiczne.
Arestowycz chwalił też „ciszę informacyjną” ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy i władz ukraińskich. Prezydent Wołodymyr Zełenski praktycznie jedynie przyznał, że “trwa operacja w Rosji” – i to wszystko. Jego zdaniem, to bardzo dobrze, że nie wiadomo publicznie, jakie są ostateczne cele operacji na terenie Rosji. Jak uzasadniał, stawia to Kreml i rosyjskie dowództwo wojskowe w trudnej sytuacji, bo nie wiedzą, jak dalej postąpić, na przykład czy i ilu żołnierzy przerzucić z frontu na Ukrainie, i jak to może wpłynąć na ogólną sytuację wojenną.
Zupełnie inne jest oświadczenie dowódcy czeczeńskiego oddziału „Achmat” (czyli tzw. kadyrowców) gen. Apti Ałaudinowa, który twierdzi, że ukraińskie wojska już straciły możliwość przemieszczania się po terenie Rosji i „już trzeci dzień zajmujemy się niszczeniem techniki i żywej siły”.
Z kolei w internetowej telewizji Espresso ukraiński ekspert wojskowy Serhij Zgurec powiedział, że operacja ukraińska na terenie Rosji „rozwija się na czterech kierunkach”.
– Dwa z nich to kierunki w głąb terytorium przeciwnika – Lgow i Kursk. Dwa inne kierunki zabezpieczają flankowe poszerzenie przyczółka na zachód – Rylsk, gdzie trwają działania bojowe w pobliżu Koroniewa, i prawa flanka, które obejmuje wszystko na wschód od Sudży. To znaczy, że jest postęp na kierunku Kursk-Rylsk i rozszerzanie flanki na wschód od Sudży, a także używany jest drugi rzut Sił Zbrojnych Ukrainy, który umacnia się na najbardziej efektywnych dla obrony terenach. Przeciwnik próbuje podciągnąć rezerwy, ale te rezerwy są niszczone na drogach dojazdowych.
Rzeczywiście w ostatnich dniach pojawiły się nieoficjalne doniesienia o zniszczeniu co najmniej dwóch kolumn rosyjskich wojsk i ogromnych stratach w ludziach (nawet do kilkuset wyeliminowanych Rosjan) i sprzęcie. Wynika tak z relacji mieszkańców i jednego z filmów zamieszczonego przez kierowcę, który mijał taką zniszczoną rosyjską kolumnę. Wcześniej kanał telewizyjny rosyjskiej armii pokazywał posiłki jadące na front w obwodzie kurskim.
Zgurec również pochwalił zamysł gen. Syrskiego mówiąc, że to koncepcja tzw. operacyjnych grup mobilnych. Według tego eksperta ukraińska armia zajęła już 1000 kilometrów kwadratowych ziemi rosyjskiej.
MaH / belsat.pl wg Unian. net, Telegram, YouTube, X
#Dzień #operacji #Ukraińców #rosyjskim #obwodzie #kurskim #Dowódca #kadyrowców #Apti #Ałachunow #twierdzi..