1.4 C
Warszawa
21 listopada, 2024, 16:06
MigranciwPolsce.pl
Gazeta Wyborcza dotarła do nowych informacji w sprawie operacji białoruskiego KGB zmuszenia do lądow...

Gazeta Wyborcza dotarła do nowych informacji w sprawie operacji białoruskiego KGB zmuszenia do lądow…


Jak donosi Biełsat:
Gazeta Wyborcza dotarła do nowych informacji w sprawie operacji białoruskiego KGB zmuszenia do lądowania w 2021 roku zarejestrowanego w Polsce samolotu Ryanair, na którego pokładzie znajdował się opozycyjny dziennikarz Raman Pratasiewicz.

Opowiedział o tym polskiej gazecie 42-letni białoruski kontroler ruchu lotniczego Aleh, który odegrał kluczową rolę w operacji. Według źródła wykonywał bezpośrednie instrukcje KGB. Wszystkie instrukcje przekazywane załodze były kontrolowane przez funkcjonariuszy wywiadu.

Jednym z kluczowych dowodów było dostarczenie przez informatora nagrań rozmów pomiędzy załogą statku powietrznego a służbą kontroli ruchu lotniczego. Informacja o podłożonej na pokładzie bombie, którą kontrolerzy ruchu lotniczego przekazali pilotom, została sfabrykowana w celu wymuszenia awaryjnego lądowania samolotu w Mińsku. Celem operacji było wyłącznie aresztowanie Pratasiewicza i jego partnerki Rosjanki Sofii Sapiegi.

Gazeta opisuje też towarzyszącemu akcji incydentu poderwania białoruskiego myśliwca MiG-29. Wbrew wcześniejszym doniesieniom nie zbliżył się on do samolotu Ryanair i znajdował się od niego w odległości ponad 55 km. Pasażerski boeing nie został więc bezpośrednio zmuszony do lądowania pod groźbą zestrzelenia. Była to samodzielna decyzja pilota Ryanaira, który został oszukany przez białoruskich kontrolerów działających z inspiracji KGB. Na ich polecenie zawrócił na lotnisko w Mińsku, choć do granicy z Litwą pozostawało kilkanaście kilometrów, około minuty lotu przy standardowej prędkości około 900 km/h.

Polska Prokuratura Krajowa wydała międzynarodowe nakazy aresztowania wyższych urzędników białoruskich, w tym wobec byłego szefa białoruskiej służby lotniczej Leanida Czury, szefowej zmiany kontrolerów lotu Jauhienii T., oraz jednego z naczelników KGB Andreja M.

Po aresztowaniu Raman Pratasiewicz zaczął intensywnie współpracować z białoruskim reżimem i występować w mediach jako skruszony krytyk opozycji. Został skazany na 8 lat więzienia jednak dość szybko został ułaskawiony przez Alaksandra Łukaszenkę. Podobny los spotkał skazaną na 6 lat więzienia Sofiję Sapiegę, którą dodatkowo pod bramą więzienia w ramach propagandowej akcji odebrał gubernator rosyjskiego regionu, z którego pochodziła
jb/ Belsat wg Wyborcza, Prokuratura Krajowa RP



#Gazeta #Wyborcza #dotarła #nowych #informacji #sprawie #operacji #białoruskiego #KGB #zmuszenia #lądow..

Żródło materiału: BIEŁSAT

Polecane wiadomości