Jak donosi Biełsat:
Informacja o zatrzymaniu pojawiła się na kanale telegramowym “Kniga GU »BAZA«”, związanym z Głównym Zarządem ds. Walki ze Zorganizowaną Przestępczością i Korupcją MSW – strukturą zajmującą się zwalczaniem opozycji.
Kanał na Telegramie, który poinformował o zatrzymaniu, specjalizuje się w drwieniu z ofiar represji i grożeniu podejrzanym o polityczne “przestępstwa”. Tak było i w tym przypadku. Jego administrator opatrzył zdjęcie Ihara Iljasza zrobione po zatrzymaniu komentarzem, że słowo Biełsat zapisane przy pomocy cyrylicznego układu klawiatury przekształca się w rosyjski napis “Judy fe” – “Fe Judasze”.
Potem w podobnie “ironiczny” sposób skomentowali informację z niezależnego portalu Nasza Niwa, gdzie napisano, że informację potwierdzili znajomi Ihara.
– Nasza Niwa zdaje się sugerować, że dobrym pomysłem byłoby zatrzymanie także znajomych ze względu na powiązania z grupami ekstremistycznymi […]. Cóż, sami się o to proszą – napisano.
Biełsat jest uznany na Białorusi przez organizację ekstremistyczną, a wszyscy subskrybenci jego stron w sieciach społecznościowych są automatycznie uznawani za jej członków.
Zatrzymanie męża Kaciaryny Andrejewej zbiegło się z polską premierą filmu polsko-białoruskiej reżyserki Mary Tamkowicz “Pod szarym niebem”, poświęconemu historii miłości i rozłąki pary po uwięzieniu dziennikarki Biełsatu. Film ostatnio otrzymał nagrodę za najlepszy debiut reżyserski na 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Kaciaryna Andrejewa jest jedną 1299 więźniów politycznych reżimu Alaksandra Łukaszenki. Została aresztowana 15 listopada 2020 roku, gdy relacjonowała jeden z ostatnich masowych protestów na Białorusi. Tego dnia w Mińsku białoruska milicja brutalnie spacyfikowała pokojowy protest, który odbywał się pod domem zabitego kilka dni wcześniej przez tajniaków opozycyjnego aktywisty Ramana Bandarenki.
Dziennikarka Biełsatu została początkowo skazana na 2,5 roku pozbawienia wolności za organizowanie zamieszek i blokowanie transportu miejskiego. W 2022 dostała kolejny wyrok – osiem lat kolonii karnej za zdradę stanu. Ihar Iljasz mimo zagrożenia aresztem postanowił pozostać na Białorusi, by wspierać uwięzioną żonę.
jb/ belsat.eu
#Informacja #zatrzymaniu #pojawiła #się #kanale #telegramowym #Kniga #BAZA #związanym #Głównym