Jak donosi Biełsat:
Juryj Waskrasienski, niegdyś działacz opozycji, a po sfałszowanych wyborach prezydenckich apologeta reżimu Łukaszenki, ogłosił, iż Mińsk „jest otwarty na oddanie” Andrzeja Poczobuta.
– Oferta jest na stole. Minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski, może wsiąść do samochodu, przyjechać tutaj i zabrać Poczobuta. Jestem gotów spotkać się z Sikorskim na granicy. (…) Odpowiadam za każde swoje słowo, w przeciwieństwie do zmaharów [pejoratywne określenie “walczących” przeciwników politycznych reżimu]. (…) Po naszej stronie nie ma żadnych przeszkód. Przyjedź po niego i zabierz. (…) Nawet w bagażniku – powiedział Waskrasienski.
Jak zaś czytamy na kanale czołowego propagandysty reżimu Ryhora Azaronka, „Polska odwróciła się od swojego obywatela”. Andrzej Poczobut został ponadto określony jako „rzekomy więzień polityczny”.
Azaronak stwierdził też, że „nie da się tego ująć bardziej otwarcie i dyplomatycznie” i też zaapelował: „Polacy, słuchajcie, przyjedźcie i zabierzcie go”.
Dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi Andrzej Poczobut przebywa za kratami reżimu od 25 marca 2021 roku. Polskie władze zapewniają, że robią wszystko, co w ich mocy, aby go uwolnić
#Juryj #Waskrasienski #niegdyś #działacz #opozycji #sfałszowanych #wyborach #prezydenckich #apologeta
