1.8 C
Warszawa
26 grudnia, 2024, 02:54
MigranciwPolsce.pl
Policja zatrzymała ochroniarza - obywatela Norwegii. W sprawie pojawia się kilka ciekawych wątków....

Policja zatrzymała ochroniarza – obywatela Norwegii. W sprawie pojawia się kilka ciekawych wątków….


Jak donosi Biełsat:
Policja zatrzymała ochroniarza – obywatela Norwegii. W sprawie pojawia się kilka ciekawych wątków.

Norweg został aresztowany w czwartek we własnym domu. Jest oskarżony o rażącą działalność wywiadowczą przeciwko tajemnicom państwowym. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Norweska policja (PST) potwierdziła, że ma dowody na szpiegostwo – zapis rozmowy oskarżonego z oficerem prowadzącym. Mężczyzna trafił do aresztu – przez miesiąc będzie przebywał w izolatce. Thomas Blom z PST stwierdził, że jest zbyt wcześnie, aby określić, co zostało przekazane, a co próbował przekazać rosyjskim służbom.

Choć komunikat policji w Oslo był na początku enigmatyczny, to szybko okazało się, że aresztowany mężczyzna pracował jako ochroniarz w ambasadzie USA.

Informacje o tym, kto odwiedza ambasadę amerykańską, mogą, w zależności od okoliczności, stanowić informację „tajną” – napisał w postanowieniu o aresztowaniu mężczyzny sąd rejonowy w Oslo. Zdaniem sądu działalność zatrzymanego mogła zagrażać interesom bezpieczeństwa USA.

Kim jest aresztowany Norweg? Z informacji, do których dotarł niezależny portal The Barents Observer, wynika, że ma 27 lat. Potwierdziła to również gazeta Dagbladet dodając, że mężczyzna ma “pochodzenie afrykańskie”. Z kolei państwowa telewizja NRK ustaliła, że mężczyzna wraz z kolegą prowadził firmę ochroniarską.

Ów kolega jest “pochodzenia wschodnioeuropejskiego” i ma podwójne obywatelstwo – norweskie i swojego kraju pochodzenia. Na swoich kontach w mediach społecznościowych kilkukrotnie publikował zdjęcia, które sprawiają wrażenie, jakby pracował jako ochroniarz w ambasadzie amerykańskiej w Oslo – podało NRK. Z dostępnych publicznie informacji o firmie wynika, że ​​od chwili powstania w 2017 roku nie miała ani przychodów, ani wydatków.

Co ciekawe, aresztowany Norweg był studentem Uniwersytetu w Tromsø (UiT). To ta sama uczelnia, na której pracował aresztowany w 2022 roku Michaił Mikuszyn, działający pod fałszywą tożsamością brazylijskiego naukowca José Assisa Giammarii. Mikuszyn wrócił do Moskwy w sierpniu w ramach wielkiej wymiany więźniów między Rosją a Zachodem. Uniwersytet potwierdził, że Norweg był studentem na kierunku bezpieczeństwa.

– UiT nie miał wiedzy o tym, że aresztowanie będzie miało miejsce, nie otrzymał też żadnych informacji wskazujących, że zatrzymanie lub postawienie zarzutów ma związek z faktem, że dana osoba jest studentem UiT – podała uczelnia w komunikacie prasowym.

Dyrektor UiT Jørgen Fossland twierdzi, że jak dotąd na uczelnię nie napłynęła żadna informacja wskazująca na związek pomiędzy zarzutem a tym, że 27-latek był studentem UiT.

Kierunek, na którym studiował aresztowany mężczyzna, zajmuje się zagadnieniami związanymi z organizacją gotowości Norwegii na niepożądane zdarzenia na poziomie krajowym i gminnym, a także organizacją obrony na terenach północnych. Wiadomo, że był nim zainteresowany był podczas pracy na uczelni także Michaił Mikuszyn.

Barents Observer ustalił, że aresztowany 27-latek dwukrotnie w ciągu ostatnich miesięcy odwiedził Kirkenes, miasto na północy Norwegii, położone niedaleko granicy z Rosją. Co tam robił? Nie wiadomo – być może odwiedzał kampus zamiejscowy UiT. Studenci, do których dotarł norweski tabloid VG, opisują go jako “miłego, choć dziwnie rozkojarzonego”. Jego konto w mediach społecznościowych jest praktycznie puste: zawiera jedynie zdjęcie profilowe.

To już kolejna afera szpiegowska w Norwegii w ostatnich latach. Oprócz głośnej sprawy Mikuszyna norweskie media donosiły o wykryciu kilkunastu rosyjskich szpiegów, którzy działali pod przykrywką dyplomatów. W kwietniu tego roku TV2 opublikowało wyniki śledztwa dziennikarskiego – okazało się, że Rosjanie wykupili dacze w pobliżu norweskiej bazy NATO. Niedawno The Barents Observer ujawnił, że Nikołaj Ruzajew, pracownik ochrony Konsulatu Generalnego Rosji w Kirkenes, jest byłym funkcjonariuszem Służby Granicznej FSB Rosji. Z kolei konsul generalny Rosji w Barentsburgu na Svalbardzie Andriej Czemeriło jest oficerem GRU.

urs / belsat.eu



#Policja #zatrzymała #ochroniarza #obywatela #Norwegii #sprawie #pojawia #się #kilka #ciekawych #wątków…

Żródło materiału: BIEŁSAT

Polecane wiadomości