2 C
Warszawa
5 listopada, 2024, 09:05
MigranciwPolsce.pl
Vot Tak, rosyjskojęzyczny serwis Biełsatu, dotarł do nowych informacji o sprawie Igora Rogowa....

Vot Tak, rosyjskojęzyczny serwis Biełsatu, dotarł do nowych informacji o sprawie Igora Rogowa….


Jak donosi Biełsat:
Vot Tak, rosyjskojęzyczny serwis Biełsatu, dotarł do nowych informacji o sprawie Igora Rogowa.

Igor Rogow to były koordynator sztabu wyborczego Aleksieja Nawalnego w Sarańsku oraz były pracownik Otwartej Rosji w Mordowii. Zmuszony do emigracji politycznej z Rosji zamieszkał w Katowicach, gdzie podjął studia. Pod koniec lipca 2024 roku został zatrzymany, a następnie aresztowany na wniosek prokuratury. Początkowo rosyjskojęzyczne media podawały, że był on podejrzany o szpiegostwo, jednak później okazało się, że polskie służby zarzucają mu sprowadzenie zagrożenia dla życia i mienia z użyciem materiałów wybuchowych.

“Wrobiony jak Daria Triepowa”

Portal Vot Tak rozmawiał z przyjaciółmi Rogowa, którzy prosili o zachowanie anonimowości. Twierdzą oni, że opozycjonista został “wrobiony jak Daria Triepowa”. Chodzi o Rosjankę, która wręczyła gipsowe popiersie z ukrytą bombą propagandyście Władlenowi Tatarskiemu podczas jego występu w Petersburgu. Separatysta zginął wtedy na miejscu, a kilkudziesięciu widzów odniosło rany. 26-latkę skazano na 27 lat pozbawienia wolności – najwyższy, jak dotąd we współczesnej Rosji wyrok dla kobiety. Sąd nie przyjął wersji, zgodnie z którą została ona podstępem wykorzystana przez ukraińskie służby specjalne.

Według przyjaciół Rogowa, w lipcu pojechał on do Czech, gdzie miał się spotkać z osobami podającymi się za “ukraińskich wolontariuszy”. Wtedy właśnie mógł od nich otrzymać przesyłkę, która zainteresowała polskie służby – twierdzą przyjaciele opozycjonisty. Nie znają przy tym ani nazwisk rzekomych wolontariuszy, ani nie wiedzą, co miał zrobić z otrzymaną paczką. Przekonują przy tym, że nie znał jej zawartości.

Najpewniej były w niej jakieś materiały wybuchowe, które zainteresowały Polaków – tłumaczy jeden z naszych rozmówców.

Czeskie służby specjalne

Jak dowiedział się Vot Tak, w Pradze Rogow miał się spotkać ze swoim przyjecielem Batyrem Ałłanurowem – zwolennikiem Nawalnego, który na profilu w Linkedin twierdzi, że był operatorem dźwięku i komentatorem sportowym w Radiu Swoboda.

Jeden z przyjaciół aresztowanego twierdzi, że to właśnie Ałłanurow rozpowszechnił w rosyjskojęzycznych mediach plotkę, jakoby Rogow był podejrzany o szpiegostwo. Vot Tak poprosił Ałłanurowa o komentarz, ten jednak odpowiedział, że zabroniono mu tego.

Kto zabronił – emigrant nie powiedział, ale mogła to być rodzina aresztowanego, albo czeskie służby. Nasza redakcja zwróciła się jednak do czeskiej prokuratury z pytaniem, czy prowadzi ona sprawę, w której figuruje Igor Rogow; a jeśli tak, to czy ma z nią coś wspólnego Batyr Ałłanurow. Vot Tak nie uzyskał odpowiedzi.

Vot Tak skontaktował się także z drugim praskim przyjacielem Rogowa, organizatorem Festiwalu Aktualnej Rosyjskiej Kultury i Praw Człowieka Jegorem Litwinem. Mężczyzna poinformował, że w związku z wizytą Rogowa kontaktowały się z nim czeskie służby specjalne, które poleciły mu nie udzielać komentarzy w tej sprawie aż do wydania wyroku przez polski sąd.

Paczkę miał przynieść kurier

Do redakcji portalu Vot Tak zwróciła się żona aresztowanego, Irina Mosiejkina. Przedstawiła ona inną wersję wypadków, w której podczas swojego pobytu w Pradze Rogow nie przyjął żadnej przesyłki. Paczkę pod ich adres miał przywieźć kurier:
Mieszkamy w akademiku. W portierni siedzi pan, który wydaje nam klucze, czasem przesyłki i awizo. Powiedział, że dzwonili do niego z firmy kurierskiej i powiedzieli, że jest paczka dla Igora, ale musi ją odebrać osobiście. Portier nie mógł się jednak skontaktować z Igorem.

Żona zadzwoniła do przebywającego w Czechach Rogowa, a ten miał stwierdzić, że niczego nie zamawiał i musi to być pomyłka. Według niej mąż nie dostał także powiadomienia w serwisie firmy InPost.

Gdy 29 lipca Igor Rogow wrócił z Pragi do Katowic, w akademiku czekali już na niego polscy mundurowi, którzy przeszukali pokoje małżeństwa i zabrali go ze sobą. Mosiejkina podkreśla, że przesyłki ostatecznie nie odebrał.

Podejrzewa jednak, od kogo mogła ona pochodzić.

– Jakiś czas temu jego bliski przyjaciel powiedział, że przyśle mu prezent z Ukrainy – tak to sformułował. To było na tyle dawno, że Igor po prostu o tym zapomniał. Pomógł mu opłacić przesyłkę, wygenerował kod QR, który należy nakleić na paczce i wysłał go przez Telegram; dlatego, że ten przyjaciel powiedział, że nie wie, jak to zrobić i poprosił Igora o pomoc – podkreśliła Mosiejkina.

Według kobiety przyjaciel męża chciał go wrobić, lub “popełnić coś za jego pośrednictwem”. Żona aresztowanego uważa to jednak za lekkomyślne, bo “nawet dzieci wiedzą, że wszystkie paczki InPost są sprawdzane”.

Z zapytaniem, czy przy Rogowie znaleziono materiały wybuchowe, Vot Tak zwrócił się do Prokuratury Krajowej. Ta odmówiła komentarza, powołując się na dobro śledztwa. Przekazała jedynie, że sprawą zajmuje się Departament ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji, a areszt wobec Rogowa przedłużono do 27 stycznia 2025 roku.

Trzy miesiące po zatrzymaniu Rogowa, 25 października, Prokuratura Krajowa i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego poinformowały o zatrzymaniu czterech osób, które miały pracować na rzecz Rosji, wysyłając paczki z materiałami wybuchowymi do państw Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. Ładunki te mogły zapalić się lub zdetonować podczas transportu naziemnego lub powietrznego.

Do realizacji zadań dywersyjnych rekrutowani są zwłaszcza młodzi ludzie, którzy pochodzą z państw b. ZSRR, m.in. Ukrainy i Białorusi. Nierzadko są oni powiązani ze środowiskami przestępczymi. Ich główną motywację do podjęcia współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi stanowi czynnik finansowy. Osoby te nie zawsze kierują się pobudkami ideologicznymi, często deklarują poglądy antyrosyjskie, co i tak nie przeszkadza im w realizacji działań de facto przeciwko Ukrainie i państwom Zachodu. Kanałem komunikacji są najczęściej media społecznościowe i komunikatory internetowe, a wynagrodzenie jest przekazywane głównie w kryptowalutach. Taki sposób działania znacząco utrudnia służbom wykrycie faktycznych zleceniodawców – czytamy w komunikacie ABW.

Tak, jak w sprawie Rogowa, dochodzenie prowadzi tu Departament ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Portal Vot Tak zwrócił się do ABW z pytaniem, czy Agencja bierze udział także w badaniu sprawy Rogowa, ale do momentu publikacji artykułu nie otrzymał odpowiedzi.

Irina Mosiejkina nie wie, czy jej mąż jest jednym z czterech zatrzymanych, o których powiadomiła ABW. Kobieta twierdzi, że nie jest informowana o toku śledztwa. Według niej funkcjonariusze ABW byli jednak obecni na sali, gdy sąd zdecydował o umieszczeniu Rogowa w areszcie.

-Mam wielką nadzieję, że prędzej czy później wezwą mnie na przesłuchanie i opowiem swoją wersję wydarzeń. Mam nadzieję, że to pomoże. Będzie szkoda, jeśli człowieka posadzą na długi wyrok na podstawie artykułu, który mu zarzucają. Ze słów adwokata wiem, że żadnych dowodów obciążających go nie ma – podkreśliła.

Dodała, że mąż zmienił teraz adwokata na obrońcę z urzędu. Wynajęty prawnik był bowiem zbyt drogi, a nie pomógł nawet w podstawowych sprawach, m.in. nie zorganizował ani widzenia się aresztowanego z żoną, ani też przekazania mu paczki z ciepłymi ubraniami i książkami.

– Dostaję od niego [męża] listy. Mówi, że ma nadzieję, że uda mu się udowodnić swoją niewinność. Jest zszokowany całą sytuacją. Człowiek wiódł piękne, spokojne życie. Był daleko od aktywizmu, polityki i tego wszystkiego. Studiował na uniwersytecie, podróżował. Chciał zdobyć nowy zawód i wieść dalej swoje spokojne życie – skarży się żona imigranta politycznego.

Pod koniec 2023 roku polskie służby informowały, że w ciągu siedmiu lat kontrwywiad zatrzymał 46 szpiegów z Białorusi i Rosji, w tym co najmniej 22 od początku pełnowymiarowej rosyjskiej agresji na Ukrainę. W pierwszej połowie 2024 roku zatrzymano kolejnych 18 podejrzanych o szpiegostwo na rzecz reżimów Łukaszenki i Putina. Wśród nich są osoby podejrzane o podpalenia obiektów na zlecenie służb specjalnych Rosji.

Michaił Baburin / vot-tak.tv, pj / belsat.eu



#Vot #Tak #rosyjskojęzyczny #serwis #Biełsatu #dotarł #nowych #informacji #sprawie #Igora #Rogowa…

Żródło materiału: BIEŁSAT

Polecane wiadomości

Skip to content