Przyszła prośba o wsparcie. Kiedy dotarliśmy na miejsce, zobaczyłyśmy młodego Somalijczyka był przerażony. Leżał w krzakach i od razu zaczął nas zapewniać, że chce ubiegać się o ochronę międzynarodową w Polsce. Wyjaśniłyśmy mu, jak wygląda procedura i jakie są jego prawa. Mężczyzna podpisał niezbędne dokumenty.
Nagle usłyszałyśmy dobiegający z oddali krzyk: „Stój, k*rwo!”. Okazało się, że znalazłyśmy się w samym środku „łapanki”. Słyszałyśmy uciekającego – prawdopodobnie uchodźcę – i goniących go żołnierzy.
Jeden z żołnierzy zatrzymał się tuż obok nas. Poinformowałyśmy go, że jest z nami mężczyzna, który chce ubiegać się w Polsce o ochronę międzynarodową. Służby zabrały go na placówkę.
Na szczęście Somalijczyk jest już bezpieczny. Nie wiemy jednak, co stało się z osobą, którą gonili żołnierze.
Wspieraj nasze działania www.egala.org.pl/wplac