Często powtarzamy, że do „wychowania dziecka potrzeba całej wioski” , ale kiedy przepisy prawa zaczynają wymagać od nas większej odpowiedzialności i uważności wobec wszystkich dzieci – tak jak w przypadku obowiązku wdrożenia standardów ochrony – pojawiają się głosy sprzeciwu. Czy słusznie?
Słyszymy argumenty, że standardy ochrony dzieci Kamilkowi z Częstochowy “i tak by nie pomogły”. Jednak takie podejście jest błędne. Dlaczego?
Wpadnij na ostatnią Kawę ze Standardami Ochrony Dzieci, która odbędzie się w najbliższy wtorek o 10.30 i wysłuchaj, co o tym myśli Katarzyna Katana, radczyni prawna, która w Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę prowadzi działania rzecznicze oraz wspiera pod względem prawnym program Standardy Ochrony Dzieci.
Aby jednak skutecznie reagować na sytuacje krzywdzenia dzieci, profesjonaliści mający z nimi styczność muszą wiedzieć, jak działać i co robić, niezależnie od tego, z jakim rodzajem przemocy lub sytuacją mają do czynienia. Niezależnie od tego, czy sprawcą jest rodzic, rówieśnik, czy kolega z pracy.
Wydarzenie będzie transmitowane na żywo na Facebooku, a udział jest bezpłatny
Dołącz do nas i zrozum, dlaczego #StandardyOchronyDzieci są tak ważne!
Sfinansowano z Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości
#KawazeStandardamiOchronyDzieci #FundacjaDajemyDzieciomSiłę #BezpieczeństwoDzieci
#Często #powtarzamy #że #wychowania #dziecka #potrzeba #całej #wioski #ale #kiedy
Źródło: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę
