Powtarzamy: zamachy bombowe i ofiary wśród ludności cywilnej są nadal codziennością. Jedna trzecia populacji jest nadal wysiedlona. Pomoc humanitarną potrzebuje 14 milionów ludzi. W ubiegły weekend bezlitosne ataki na Charków spowodowały obrażenia kilkudziesięciu cywilów, w tym członka personelu IRC. Od 10 maja w samych działaniach wojennych w rejonie Charkowa zginęło kolejnych 45 cywilów, a 189 zostało rannych. Nasze niedawne badanie pokazuje silne poparcie społeczne w USA i Europie dla bieżących wysiłków humanitarnych, nawet gdy retoryka polityczna wokół uchodźców i pomocy międzynarodowej staje się bardziej ostra podczas wyborów pora roku. Po dwóch latach wyczerpującej wojny na pełną skalę świat musi stanąć po stronie narodu ukraińskiego.
#Powtarzamy #zamachy #bombowe #ofiary #wśród #ludności #cywilnej #są #nadal #codziennością #Jedna #trzecia #populacji #to..