Czy są tu osoby działające w mediach głównego nurtu?
Zachęcamy do udostępniania informacji o naszej kampanii znajomym dziennikarzom i dziennikarkom.
Dlaczego to ważne by dać przestrzeń na głos bliskich niesamodzielnych osób z niepełnosprawnością? Przeczytajcie kilka słów na ten temat od jednej z naszych koordynatorek, Olgi Ślepowrońskiej, prezeski Stowarzyszenie Mudita.
“Głównym celem naszej kampanii jest by historie Opiekunów i Opiekunek wyszły poza swoją bańkę. To tak samo ważne, jak ważne są doniesienia z wojen. I od razu zaznaczę, że to nie wymagające stałej opieki osoby z niepełnosprawnością strzelają na tej wojnie, to nie one są problemem, tylko bierność i obojętność otoczenia.
Dodaję zdjęcie, na którym osioł i moja córka przyglądają się sobie z bezpiecznej odległości. Fotografia jest dodana dla uwagi ale bliscy/bliskie są niekiedy postrzegani/e jak taki właśnie osioł, który może pokopać albo przynajmniej zagłuszyć jęczeniem. Sama na warsztatach które prowadziłam kiedyś dla dziennikarzy usłyszałam stwierdzenie “cierpienie którym można się zarazić” przy okazji opowieści o umęczonej sąsiadce “matce wiecznego dziecka”.
Tymczasem bliscy reagują na ekstremalną sytuację całodobowej opieki tak samo jak zareagowałyby inne, losowo wybrane osoby z całego spektrum społeczeństwa:
Jedni walczą o zmiany, inni z całym światem.
Jedne znajdują nowe sensy a inne toną w poczuciu bezsennsu.
A najczęściej to jest różnie na różnych etapach. Wiele też zależy od reakcji (długofalowej nie zrywowej) otoczenia i systemu.
Warto słuchać tych głosów. Są ważne, mocne i wbrew pozorom bardzo uniwersalne !”