13.2 C
Warszawa
17 października, 2024, 17:27
MigranciwPolsce.pl
Wspieramy powodzian z niepełnosprawnościami. Podobnie, jak w przypadku wojny - ich sytuacja jest cz...

Wspieramy powodzian z niepełnosprawnościami. Podobnie, jak w przypadku wojny – ich sytuacja jest cz…


💧 Wspieramy powodzian z niepełnosprawnościami. Podobnie, jak w przypadku wojny – ich sytuacja jest często znacznie trudniejsza, mierzą się z dotychczasowymi wyzwaniami.

Zgłosiła się do nas m.in. pani Honorata z Jastrzębiej Góry – przeczytajcie jej historię.

“Mam na imię Honorata ale czasem myślę, że bardziej pasowałoby Hiob. W ostatnich latach powtarza się schemat, że ledwo uda mi się wyjść na prostą, to bang! Znów muszę walczyć i zaczynać od nowa.

Mój synek przyszedł na świat z rozszczepem podniebienia i niewydolnością nerek. Ledwo zaopiekowałam jego kwestie zdrowotne, mąż zmarł w wypadku samochodowym, a jego matka wyszła z niego z paraliżem lewej strony ciała. Opieka nad teściową spadła na mnie. Spadła to może złe słowo, bo bardzo się z teściową – kochamy się, szanujemy i wspieramy. Jednak są to dodatkowe wyzwania, a ledwo przeszłyśmy żałobę, przyszła powódź.

Bałam się i nadal boję tego, jak woda wpłynie na zdrowie Wojtusia – przecież mój syn potrzebuje niemal sterylnych warunków! A teraz u nas w domu jest straszny brud i wszystko zaczyna pleśnieć.

Gmina zaoferowała nam mieszkanie, jednak na wysokim piętrze i bez windy. Nie wiem, jakby miała się dostać do niego mama, która nie porusza się samodzielnie. Urzędników to nie interesuje. Na ten moment zamieszkaliśmy u koleżanki. Nasze dzieci bawią się razem i jakoś to jest. Liczę, że niebawem wrócimy do naszego domu, ale wszystko musi wyschnąć. Jesienią o to nie jest łatwo. Zresztą nie mam pieniędzy na remont – wraz z powodzią zniknęło moje stanowisko pracy, a wszelkie oszczędności idą na leki. Bardzo by nam pomogła zapomoga od państwa, ale to wymaga wyceny strat – za to trzeba zapłacić.

Mimo wszystko, jak na Hioba przystało, nie tracę pogody ducha i jestem wdzięczna za to, co mamy. Woda zabrała nam bardzo wiele rzeczy materialnych, ale nie zabrała więzi międzyludzkich.”

👉👉👉 Z myślą o rodzinach takich, jak pani Honoraty, założyliśmy konsorcjum organizacji niosące wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin, które ucierpiały w powodzi. Dzięki temu sprawniej udaje się nam przekierowywać potrzebujące osoby do miejsc oferujących niezbędną pomoc.

☎️ Nasza infolinia i telefon wsparcia służy wsparciem informacyjnym i psychologicznym powodzianom z niepełnosprawnościami i ich bliskim.

⚠️ Dzięki pomocy Polska Akcja Humanitarna (PAH) oraz Fundacji Valores możemy zapewnić pomoc na miejscu naszych asystentek i wolontariuszy.

‼️ Jeśli jesteś osobą w takiej sytuacji – zgłoś się do nas lub przekaż nasze namiary innym potrzebującym.

🔸 Infolinia pomocowo-informacyjna:
539 866 471 (pn-pt 10:00 – 18:00)

🔹Telefon wsparcia psychologicznego:
123 786 798 (godziny dyżurów w komentarzu)

📧kontakt@stowarzyszeniemudita.pl

💚 Podobnie jak pani Honorata uważamy, że sieci społeczne to często największe bogactwo. Pomóż nam je budować.
Każda złotówka się liczy:
https://zrzutka.pl/z/stowarzyszeniemudita

#powodzianieOZN #powódź2024 #powodz2024 #pomocdlapowodzian




Żródło materiału: Stowarzyszenie MUDITA

Polecane wiadomości

Skip to content