„Jesteśmy organizacją antyrasistowską” – wywiad z ZION TRAIN – rozmawiał Marcin Kornak (1998)
MK: – Na wstępie dziękujemy raz jeszcze za zgodę na prowadzenie przez nas antyfaszystowskiego stoiska informacyjnego podczas Waszego koncertu w Warszawie. Jak grało się Wam w Polsce?
ZT: – Polska jest zupełnie niezwykła. Ludzie, którzy przychodzą na nasze występy dają z siebie tak wiele i są tak ciepli. Granie tutaj sprawia nam zawsze wielką przyjemność.
MK: – Czy nazwa Zion Train jest czysto przypadkowa, czy też wynika z Waszego zainteresowania kulturą żydowską?
ZT: – Nazwa Zion Train zainspirowana była piosenką Boba Marleya o tym samym tytule. Sama idea pociągu do ziemi obiecanej jest piękna i budząca wiele skojarzeń, jednak dla nas ziemia obiecana to stan umysłu, a pociąg symbolizuje podróż, jaką człowiek odbywa przez życie.
MK: – Początki Waszego zespołu mają wiele wspólnego z The Ruts. Była to pierwsza grupa świadomie łącząca reggae i punk. Wy także łączycie muzykę czarną i białą, czy wynika to zatem z długoletniego przywiązania do łączenia stylów o różnym pochodzeniu?
ZT: – Również obecnie blisko współpracujemy z The Ruts, od czasu do czasu gramy z nimi wspólne koncerty, jesteśmy jednak osobnymi zespołami. W swojej muzyce łączymy wszystkie rodzaje muzyki, przy których wyrośliśmy, które nauczyliśmy się kochać żyjąc w społeczeństwie wielokulturowym. Podobnie sprawa miała się z The Ruts, oni też łączyli i łączą muzykę, którą żyją.
Tekst ukazał się w magazynie „NIGDY WIĘCEJ” nr 8, jesień 1998.
#Jesteśmy #organizacją #antyrasistowską #wywiad #ZION #TRAIN #rozmawiał #Marcin #Kornak #1998..