11.7 C
Warszawa
10 maja, 2024, 02:57
MigranciwPolsce.pl
Polecamy książki Wydawnictwo Vis-a-Vis Etiuda nadesłane do Stowarzyszenia „NIGDY WIĘCEJ”:...

Polecamy książki Wydawnictwo Vis-a-Vis Etiuda nadesłane do Stowarzyszenia „NIGDY WIĘCEJ”:…


Polecamy książki Wydawnictwo Vis-a-Vis Etiuda nadesłane do Stowarzyszenia „NIGDY WIĘCEJ”:

1. George Orwell „1984”,
2. George Orwell „Birmańskie dni”,
3. George Orwell „Brak tchu”,
4. George Orwell „Córka pastora”,
5. George Orwell „Folwark zwierzęcy”,
6. George Orwell „Na dnie w Paryżu i Londynie”,
7. George Orwell „Niech żyje Aspidistra!”,
8. George Orwell „W hołdzie Katalonii”,

1. George Orwell (1903-1950) – angielski pisarz, dziennikarz, uczestnik wojny hiszpańskiej po stronie republikańskiej, socjalista z przekonań, ale zarazem radykalny przeciwnik systemów totalitarnych. Jego najważniejszą książką jest „1984”. Ta ponura antyutopia rozgrywa się w rządzonym przez totalitarny reżim Wielkiego Brata Londynie, a cały świat podzielony jest na trzy walczące ze sobą bloki państw-supermocarstw. To świat, w którym ludzie czują się bezradni i samotni, miłość uchodzi za zbrodnię, a takie pojęcie jak „wolność” i „sprawiedliwość” nie istnieją.

2. „Birmańskie dni” to druga książka George’a Orwella, która jest pokłosiem jego pobytu w Birmie, gdzie przez blisko 6 lat pracował w Królewskiej Policji Imperialnej. Opowiada w niej historię jednego z angielskich kolonizatorów na birmańskiej prowincji. Stykają się tutaj dwa światy – traktujących z pogardą miejscową ludność Anglików, a światem Birmańczyków. Widać już w tej książce, jak bystre jest oko Orwella, uczulone na biedę, wyzysk, niesprawiedliwość, a przepełnione troską o zwykłego człowieka.

3. „Brak tchu” napisał Orwell tuż przed wybuchem II wojny światowej, w 1938 roku. Atmosfera zbliżającej się wojny była tak dojmująca, iż głęboko antywojenne, pacyfistyczne przesłanie książki wydaje się oczywiste. Główny bohater próbuje oderwać się od otaczającej go rzeczywistości, codzienności i próbuje udać się w krainę dzieciństwa. Jednak sentymentalna podróż przeradza się w szereg rozczarowań: nic już w Dolnym Binfield (krainie dzieciństwa) nie jest takie samo, ale trudno nazwać zmiany postępem, a koszmarny w gruncie rzeczy obraz kraju staje się tym bardziej dojmujący w obliczu zbliżającej się wielkimi krokami wojny.

4. „Córkę pastora” Orwell opublikował w 1935 roku. To na poły autobiograficzna opowieść, choć główna bohaterka to tytułowa córka pastora, która nagle doznaje amnezji i przez długi czas musi żyć wśród angielskich nędzarzy (to jest właśnie ten rys autobiograficzny). Każda pojawiająca się w książce postać ma charakter, cechy własne, styl bycia i – język. Jakaż to galeria typów! Od stetryczałego Pastora, który traktuje świat jako niekonieczny i uciążliwy dodatek do własnego złamanego losu, po wyrzutków społeczeństwa z plantacji chmielu i Trafalgar Square, gdzie w kupie zmarzniętych ciał szukają ciepła ludzie z różnych sfer.

5. Napisany w formie ezopowej bajki „Folwark zwierzęcy” jest genialnym ostrzeżeniem przed każdym totalitaryzmem, który początkowo, wywodząc się ze szlachetnych ideałów, wkrótce zmienia się w swoje przeciwieństwo – ponurą, krwawą dyktaturę, zmieniającą znaczenie pojęć, słów. I choć autor napisał tę książkę jako alegorię rozwoju stalinizmu czy szerzej rewolucji i systemu komunistycznego w Rosji Sowieckiej, pozostaje jednak „Folwark zwierzęcy” zawsze aktualnym ostrzeżeniem przed różnego rodzaju dyktaturami.

6. „Na dnie w Paryżu i Londynie” jest relacją o życiu w (nieraz skrajnej) biedzie, o desperackim chwytaniu się najlichszych zajęć, autobiograficznym reportażem o bezdomności i włóczędze, na które autor zdecydował się dobrowolnie, odrzucając komfortowy (acz próżniaczy) styl życia, gwarantowany mu przez rodzinny majątek. Nocowanie w najtańszych paryskich hotelikach i angielskich przytułkach dla bezdomnych, częste brutalne oszustwa i wyzysk dorywczych pracodawców, brud, głód i obezwładniająca beznadzieja, słowem – życie w nędzy. Ale jakże fascynujące, pełne barwnych postaci, przygód i humoru, dzięki którym relację tę czyta się z zapartym tchem. A styl zdradza już późniejszego mistrza, zaś treść pozwala zrozumieć, jak celnym i krytycznym obserwatorem systemu społecznego Orwell potrafił być już na początku swojej drogi twórczej.

7. „Niech żyje Aspidistra!” to częściowo autobiograficzna powieść z 1936 roku. Londyn, lata ‘30. Gordon Comstock jest aspirującym poetą, który wydaje prywatną wojnę bożkowi mamony, rzuca „przyzwoitą” posadę w firmie reklamowej, gdzie odnosi sukcesy, i deklasuje się społecznie. Przymiera głodem, pracując w antykwariacie, w którym kurzem pokrywa się jego jedyny tomik wierszy. Znienawidzonym symbolem ucisku finansowego staje się dla Gordona aspidistra – mająca małe wymagania wiecznie zielona roślina ozdobna, będąca wyznacznikiem statusu społecznego i ekonomicznego klas niższych, aspirujących do lepszego życia.

8. Swoje doświadczenia z czasów wojny domowej w Hiszpanii Orwell opisał w reporterskiej, ale i głęboko socjologiczno-filozoficznej książce „W hołdzie Katalonii”. I prawdopodobnie gdyby nie to wstrząsające hiszpańskie doświadczenie nigdy nie powstałyby jego najbardziej znane dzieła. Młody idealista George Orwell jedzie do Hiszpanii jako ochotnik wysłany przez Independent Labour Partii i walczy w oddziałach POUM (Robotniczej Partii Zjednoczenia Marksistowskiego), organizacji zbliżonej do anarchistów. Wkrótce jednak przekonuje się, że walczy nie tylko z faszystami, z frankistami. Okazuje się, że zagrożenie czai się po (pozornie) tej samej, lewej stronie barykady. Tym zagrożeniem są staliniści, konkretniej nawet NKWD i GRU. I to oni zwalczają rewolucję równie zacięcie jak wojska Franco. To doświadczenie – pozostawiło trwały ślad w życiu i twórczości autora najważniejszych antyutopii XX wieku.




Żródło materiału: Stowarzyszenie NIGDY WIĘCEJ

Polecane wiadomości