Wiele osób, które ucieka z miejsc objętych ostrzałami, nie zabiera ze sobą nic, poza tym, co mają na sobie i swoją rodziną. Często należą do niej także zwierzęta domowe.
Najwięcej osób szukających schronienia w Libanie kieruje się do Saidy, doliny Bekaa, Bejrutu, Trypolisu i północnej prowincji Akkar. Z naszym lokalny partnerem, International Humanitarian Relief – IHR, dostarczymy w części z tych regionów ciepłe posiłki, artykuły higieniczne oraz wsparcie psychologiczne.
Wśród osób, które się tam kierują są też uchodźcy, którzy uciekli do Libanu przed wojną domową w Syrii:
– Dla mieszkańców tego regionu Liban był bezpieczniejszym schronieniem niż Syria, która boryka się z wojną. Był też schronieniem dla Palestyńczyków. Obecna eskalacja konfliktu dotyczy ich wszystkich: Libańczyków, Syryjczyków, Palestyńczyków oraz osób z innych krajów – mówi Magdalena Foremska z PAH.
Pracujemy w Libanie od 2020 roku. Pomagaliśmy wtedy po wybuchu w porcie w Bejrucie. W tej części świata pomagamy też w Zachodnim Brzegu i Strefie Gazy.
📷 AFP/East News
#Wiele #osób #które #ucieka #miejsc #objętych #ostrzałami #nie #zabiera #sobą #nic #poza #tym #mają #na..
Żródło materiału: Polska Akcja Humanitarna