„Zapytali kto mieszka w tej wsi, chcieli wiedzieć wszystko. Powiedziałam im, że tu żyją rodziny z dziećmi. Zostawili nas w spokoju.”
Mąż Yulii miał wrócić z Kijowa następnego dnia, kiedy w dom uderzył pocisk z czołgu. Schowała się w domu z kotami i psem. Bała się wejść do piwnicy, bo gdyby coś się stało, nie mogłaby się wydostać. To było na początku wojny, w marcu 2022 roku. Mieszkańcy przez miesiąc byli pod okupacją. Według Yulii mieli i tak dużo szczęścia – kiedy powiedzieli żołnierzom, że mieszkają tu rodziny z dziećmi, zostawili ich w spokoju.
Mąż Yulii zmarł zeszłego lata i teraz mieszka z nią wnuk. Jej syn służy w armii, na wschodzie kraju – boi się nie tylko o niego, ale także o to, że jej wnuk będzie musiał pójść do wojska.
Pomogliśmy Yulii w naprawie dachu. Kobieta na co dzień bardzo dba o dom i ogród, co widać na pierwszy rzut oka.
#Zapytali #kto #mieszka #tej #wsi #chcieli #wiedzieć #wszystko #Powiedziałam #że #żyją #rodziny #dz..
Żródło materiału: Polska Akcja Humanitarna