Nie ma czasu do stracenia – miliony ludzi w Sudanie cierpią głód w wyniku intensywnych walk i braku dostępu do żywności

„W związku z trwającym już drugi rok konfliktem z powodu głodu cierpi 18 mln ludzi, a 3,6 mln dzieci jest poważnie niedożywione. Klęska głodu szybko zbliża się do milionów ludzi w Darfurze, Kordofanie, Aj Dżazirze i Chartumie.

„W Sudanie jest najwięcej na świecie osób wewnętrznie przesiedlonych – prawie 10 mln. Kolejne 2 mln ludzi uciekło do sąsiednich krajów. Mnożą się przerażające ataki na ludność cywilną – w tym przemoc seksualna – a także na szpitale i szkoły. W Al Fashe​r ponad 800 tys. cywilów przygotowuje się na zbliżający się duży atak, który wywołałby katastrofalne konsekwencje humanitarne zarówno w mieście, jak i w całym Darfurze.

„Pomimo ogromnych potrzeb, pracownicy organizacji pomocowych nadal napotykają na systematyczne utrudnienia i celowe odmawianie dostępu przez strony konfliktu. Przemieszczanie się przez linie konfliktu do części Chartumu, Darfuru, Aj Dżaziry i Kordofanu zostało praktycznie uniemożliwione od połowy grudnia. Zamknięcie przejścia granicznego Adre w lutym – naszej głównej trasy do zachodniego Sudanu z Czadu – oznacza, że do Darfuru dociera ograniczona pomoc. Pracownicy organizacji pomocowych są zabijani, ranieni i nękani, a dostawy pomocy humanitarnej są rozkradane.

„W marcu i kwietniu tego roku prawie 860 tys. osób zostało pozbawionych pomocy humanitarnej w stanach Kordofan, Darfur i Chartum. Celowe utrudnianie niesienia pomocy humanitarnej pozostawia ludność cywilną bez podstawowych środków do przetrwania i narusza międzynarodowe prawo humanitarne.

„Nasila się skrajny głód, a perspektywy produkcji żywności w 2024 r. nie są optymistyczne. Mamy coraz mniej czasu, aby dostarczyć rolnikom nasiona przed zakończeniem głównego sezonu wysiewów i rozpoczęciem pory deszczowej. Jeśli zadziałamy na czas, ludzie – zwłaszcza ci w trudno dostępnych obszarach – będą w stanie sami lokalnie wyprodukować żywność i uniknąć jej niedoborów w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Bez natychmiastowych działań będą głodni i zmuszeni do przemieszczania się w poszukiwaniu żywności, schronienia i ochrony.

„Powiedzmy sobie jasno: jeśli nie będziemy w stanie zapewnić pomocy szybko i na dużą skalę, zginie więcej ludzi.

„Bez natychmiastowej i poważnej zmiany, staniemy w obliczu koszmarnego scenariusza: W dużej części kraju zapanuje głód. Więcej ludzi ucieknie do sąsiednich krajów w poszukiwaniu pożywienia i bezpieczeństwa. Więcej dzieci będzie umierać z powodu chorób i niedożywienia. Kobiety i dziewczęta, które już teraz ponoszą ciężar konfliktu, staną w obliczu jeszcze większego cierpienia i niebezpieczeństwa.

„Aby zapobiec tym najgorszym scenariuszom, my, szefowie Stałego Komitetu Międzyagencyjnego, pilnie prosimy strony konfliktu o podjęcie następujących działań:

„Jesteśmy również zaniepokojeni ograniczonym wsparciem ze strony darczyńców. Po prawie sześciu miesiącach tego roku – i sześć tygodni po Międzynarodowej Konferencji Humanitarnej dla Sudanu i jego sąsiadów, która odbyła się 15 kwietnia w Paryżu – otrzymaliśmy zaledwie 16 proc. z 2,7 mld dol., których potrzebujemy.

„Darczyńcy muszą pilnie wypełnić obietnice złożone w Paryżu i przyspieszyć przekazywanie dodatkowych funduszy w odpowiedzi na apel humanitarny. W obliczu zbliżającej się klęski głodu, musimy teraz dostarczyć znacznie więcej pomocy ratującej życie, w tym nasiona dla rolników przed zakończeniem sezonu wysiewów.

„Zegar tyka. Wybór jest jasny.”