🔴Polska po 6 latach skasowała zakaz wjazdu Lyudmyla Kozlovska!
To osobista porażka Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika i Witolda Waszczykowskiego, którzy w 2018 wyrzucili naszą prezeskę z 🇵🇱 i -na krótko- z 🇪🇺. Gdy inne kraje uznały ban za polityczny, pisowscy urzędnicy i ABW utrzymywali zakaz przez lata. Wbrew sądom, które aż 6 razy (!) uznały go za bezzasadny.
Rząd PiS i służby nadużyły zarówno krajowych przepisów, jak i europejskiego systemu SIS, by zniszczyć naszą działalność w odwecie za obronę praworządności.🤬
Oficjalne uzasadnienie? Tajne dossier ABW z “materiałem dowodowym”, z którego wynikało, że “pobyt cudzoziemki na terytorium RP zagraża bezpieczeństwu państwa”.🕵️♀️
🧑⚖️W styczniu br. WSA w Warszawie stracił cierpliwość i wprost nakazał Szefowi Urzędu ds. Cudzoziemców wykreślić Ludmiłę z wykazu osób niepożądanych. Jest to pierwsza znana naszym prawnikom i organizacjom broniącym praw człowieka decyzja tego rodzaju.
Po zmianie władzy UdsC po raz pierwszy nie odwołał się od wyroku i nie prosił o ABW o spreparowanie kolejnych supertajnych “dowodów”.
📄Dzisiaj mamy już na piśmie:
– wyroki NSA i WSA uznające zakaz za niemerytoryczny i nakazujące jego zdjęcie;
– zaświadczenie z UdsC, że zakazu już nie ma;
– nowe pismo z ABW informujące, iż “ABW nie posiada informacji wskazujących, że pobyt na terytorium RP Ludmiły stanowi zagrożenie dla obronności lub bezpieczeństwa państwa lub ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego”.
Czyli Ludmiła, obywatelka Ukrainy, żyła sobie spokojnie i pracowała nad Wisłą przez 10 lat (przyjechała zresztą na studia sfinansowane przez stypendium polskiego rządu). W 2017, po publikacji posta o obywatelskim nieposłuszeństwie przez męża, Bartosz Kramek, stała się nagle zagrożeniem na równi z terrorystami (do tego służy baza SIS), czego służby (tajne przez poufne, bo “interes państwa”) nie mogły w żaden racjonalny sposób uzasadnić. Potem obywatele wyrzucili PiS do kosza i – myk! – zagrożenia już według tego samego ABW nie stanowi!
Jak to rozumiecie?