Jak informuje Belsat wychodzący na Zachodzie niezależny rosyjski portal twierdzi, że Rosja przygotowuje się do nowej ofensywy na Ukrainie. Serwis powołuje się na źródło w sztabie rosyjskich wojsk.
Rozmówca nie powiedział, gdzie dokładnie ma dojść do ofensywy, ale eksperci Nowej Gaziety. Europa twierdzą, że Rosjanie prawdopodobnie będą starali się atakować w Zagłębiu Donieckim, na północ od Krymu i w obwodzie zaporoskim. Możliwy jest też atak na Wołyń z Białorusi, aby przerwać drogi dostawy sprzętu wojskowego i innych towarów z Zachodu.
Źródło portalu twierdzi przy tym, że generałowie gotowi są “przerobić na farsz” dziesiątki tysięcy wojskowych tylko po to, aby zaspokoić żądania kierownictwa. Według niego, nie brane są pod uwagę żadne realne zagrożenia.
– Ukraińcy otrzymują od zachodniego wywiadu absolutnie dokładne dane o wszystkich naszych ruchach. Nie da się zgromadzić wystarczających sił w danym rejonie bez narażania ich na ataki HIMARSami i z artylerii dalekiego zasięgu – podkreśla.
Rozmówca portalu uważa, że Rosjanie będą mieli trudności ze zdobyciem i utrzymaniem nowych miast i terytoriów, a także rozciągnie się linia frontu. Wojskowy przyznaje, że będą kłopoty z dostawami żywności i amunicji.
– W wyniku ataków kończymy z księżycowym krajobrazem zamiast miast i z resztkami nienawidzącej nas ludności. Na terenach okupowanych działają wrogie grupy sabotażowe i zwiadowcze. Wbijają nóż w plecy, nakierowują artylerię, zaminowują drogi […]. W takiej sytuacji możemy utrzymać front tylko za cenę ogromnych strat – podkreśla.
O planowanej rosyjskiej ofensywie mówi także Kijów. Powinna ona się rozpocząć jeszcze w tym bądź w następnym miesiącu. Takiego zdania są także zachodni eksperci.
pp/belsat.eu wg Meduza, NG
Źródło: https://belsat.eu/pl/news/